wEBMed - lek. Piotr Jarecki

Gastroskopia: Wszystko, co musisz wiedzieć, by strach zamienić na spokój.

Cześć! Dzisiaj chcę poruszyć temat, który u wielu osób wywołuje natychmiastowy niepokój, a nawet lęk. To słowo brzmi trochę jak wyrok z filmów medycznych: GASTROSKOPIA. I wiecie co? Ten lęk jest całkowicie zrozumiały. Nakręcają go opowieści znajomych, przerażające historie z forów internetowych i nasza własna wyobraźnia.

Ale co, jeśli powiem Wam, że nowoczesna gastroskopia to nie jest tortura z opowieści? Że to badanie, nad którym macie znacznie więcej kontroli, niż Wam się wydaje? Moim celem jest przeprowadzić Was przez ten temat krok po kroku, dać konkretną wiedzę i narzędzia, byście poczuli się pewniej – jak świadomi partnerzy w dbaniu o własne zdrowie, a nie jak bierne ofiary.

Zacznijmy od najważniejszego.

🤔 Dlaczego w ogóle robi się gastroskopię?

Najczęściej powodem nie jest od razu podejrzenie raka! Zwykle chodzi o znalezienie przyczyny bardzo przyziemnych, ale uciążliwych problemów:
- Przewlekła zgaga i refluks, które nie mijają mimo leczenia.
- Ból w górnej części brzucha (w tzw. "dołku podsercowym"), który budzi w nocy lub utrudnia normalne funkcjonowanie.
- Niestrawność, uczucie pełności, odbijanie, nudności.
- Podejrzenie celiakii lub niewyjaśniona niedokrwistość (anemia).

Gastroskopia to po prostu najdokładniejsze narzędzie, by zajrzeć i sprawdzić, co się dzieje, zamiast zgadywać i leczyć w ciemno.

🔬 Mit nr 1: "Pobrali wycinek, na pewno mam raka!"

To największy i najbardziej szkodliwy mit, który musimy obalić raz na zawsze. Pobranie biopsji (wycinka) NIE JEST RÓWNOZNACZNE z podejrzeniem nowotworu! Wręcz przeciwnie, w 99% przypadków to rutynowa procedura, którą wykonujemy, aby:

- Sprawdzić obecność bakterii -Helicobacter pylori- – to standardowy, szybki test, który pozwala wdrożyć skuteczne leczenie.
- Zdiagnozować celiakię – wycinki z dwunastnicy to złoty standard.
- Dokładnie ocenić stan zapalny pod mikroskopem.

Błona śluzowa przewodu pokarmowego nie jest unerwiona czuciowo, więc samo pobranie wycinków jest bezbolesne. Pamiętajcie: biopsja to narzędzie diagnostyczne, nie wyrok.

✅ Masz wybór! Jakie są opcje gastroskopii?

To nie jest procedura "jeden rozmiar dla wszystkich". Porozmawiaj ze swoim lekarzem, bo masz wpływ na jej przebieg:

1. Klasyczna gastroskopia (przez usta): Najczęstsza, pozwala na pełną diagnostykę i zabiegi.
2. Gastroskopia przez nos (transnasalna): Wykorzystuje ultracienki endoskop. Jej ogromną zaletą jest ominięcie nasady języka, co znacząco redukuje odruch wymiotny. Dla wielu osób to klucz do komfortowego przejścia badania bez sedacji!
3. Znieczulenie – to tutaj leży klucz do komfortu:
- Znieczulenie miejscowe (spray do gardła): Standard, ale dla wielu osób niewystarczający.
- Płytka sedacja (tzw. "płytki sen" lub "analgosedacja"): To jest ZŁOTY STANDARD komfortu i bezpieczeństwa. Podaje się dożylnie leki (np. Propofol), które sprawiają, że zasypiasz na kilka-kilkanaście minut badania. Nie czujesz dyskomfortu, nie pamiętasz procedury, budzisz się po wszystkim. To nie jest pełna narkoza! To bezpieczna i kontrolowana opcja, która eliminuje stres i traumę.
- Pełne znieczulenie ogólne (narkoza): Rzadko potrzebne, zarezerwowane dla bardzo długich, skomplikowanych zabiegów lub szczególnych przypadków medycznych.

🧘 Jak sobie poradzić w trakcie? Kilka praktycznych wskazówek:

- "Czy się nie uduszę?" – To niemożliwe. Endoskop (o średnicy ok. 9 mm) wprowadzany jest do przełyku, a Ty oddychasz przez tchawicę. To dwie osobne "rurki". Twoje drogi oddechowe są w 100% drożne. Masz też stały monitoring tętna i saturacji (poziomu tlenu).
- Skup się na oddechu. Kluczem do opanowania odruchu wymiotnego jest spokojny, miarowy oddech. Zamiast panikować, skoncentruj całą uwagę na powolnym wdechu i wydechu. To naprawdę działa.

⚠️ A co z ryzykiem? Porozmawiajmy szczerze.

Powikłania są realne, ale BARDZO rzadkie. Liczby mówią same za siebie:
- Perforacja (przedziurawienie ściany przewodu pokarmowego): W badaniu diagnostycznym to ryzyko rzędu 0,01-0,04% (czyli ok. 1 na 2500-10000 badań).
- Krwawienie (istotne klinicznie): Zwykle po pobraniu wycinków, ok. 0,3%.
- Zakażenie: Ryzyko również jest bardzo niskie, sprzęt jest sterylizowany.

Oczywiście ryzyko jest większe w przypadku zabiegów terapeutycznych (np. usuwania dużych polipów), ale w przypadku standardowej diagnostyki jest ono naprawdę minimalne.

🏆 Jaka jest nagroda na końcu tej drogi?

WIEDZA i SPOKÓJ DUCHA. Po badaniu kończy się era domysłów, lęku przed nieznanym i "leczenia" u dr. Google. Wynik to Twój konkretny plan:
- Obraz prawidłowy? Wspaniale, zyskujesz bezcenny spokój.
- Zapalenie żołądka, refluks, -H. pylori-? Mamy konkretną przyczynę i wdrażamy celowane leczenie.
- Celiakia? Wiesz, co robić, by odzyskać zdrowie.
- Coś poważniejszego? Wcześnie wykryta zmiana to największa szansa na skuteczne wyleczenie.

Niezależnie od wyniku, odzyskujesz kontrolę. Z przestraszonego pacjenta stajesz się świadomym bohaterem swojej podróży po zdrowie.

Mam nadzieję, że ten wpis trochę rozjaśnił temat. Jeśli macie pytania lub chcecie podzielić się swoimi doświadczeniami – piszcie śmiało w komentarzach. A jeśli ten temat jest dla Was ważny, udostępnijcie go komuś, kto może właśnie teraz czuć paraliżujący strach przed tym badaniem.

Na moim kanale YouTube znajdziecie też kompleksowy film, który przeprowadzi Was przez ten proces KROK PO KROKU. Link w komentarzu!

#gastroskopia #zdrowie #lekarz #badania #profilaktyka #refluks #zgaga #bólbrzucha #stres #wiedza #pacjent

5 months ago | [YT] | 1

wEBMed - lek. Piotr Jarecki

Bardzo blisko!

Skip the Carousel

1 2

10 months ago | [YT] | 4

wEBMed - lek. Piotr Jarecki

Dobijamy do mety!

Skrypty są.
Wystrój na końcówce.
Obrazy czekają.
Biurko świeci.

Ten onyks to na prawdę trudny materiał.
Bardzo ciężki. Niezmiernie kruchy. Drogi.

Ale jaki efekt!

Kamera naładowana.
Edytor czeka.

Profesjonalizm w każdym detalu!

Do końca stycznia będzie pierwszy film, a potem to już z kopyta!

Skip the Carousel

1 2 3 4

11 months ago (edited) | [YT] | 3

wEBMed - lek. Piotr Jarecki

Pojawi się film najpierw o wirusie Norwalk, dalej dlaczego nie stosujemy aspiryny u dzieci a na końcu będą sprawy przewlekłego kaszlu...
Potem wrócimy do głównej ścieżki!

Skip the Carousel

1 2 3 4

11 months ago | [YT] | 3

wEBMed - lek. Piotr Jarecki

Postęp i wzrost, aktualnie 4002, a brak filmów od 189 dni!

Dziękuję za zaufanie i cierpliwość.

Skrypt odcinka w panującym klimacie - wirusa Norwalk (norovirus) powodującego gwałtowne wymioty - jest już gotowy.

Jedynie drobne szlify, poprawki, uproszczenie języka.

Blisko 3000 słów

5 rozdziałów :

O infekcjach przewodu pokarmowego.

Szczegóły nt Norowirusa.

Objawy alarmowe - kiedy do lekarza

Co mówią badania na temat możliwości leczenia

Przeżyj to sam - krok po kroku przez infekcję.

Omówimy najlepsze metody zapobiegania.
Powiemy dlaczego dezynfekcja na niego nie działa.
Jak ocenić stan, czym i jak leczyć się w domu.

I powiemy o tym, co KAŻDY powinien mieć w domu, TY TEŻ!

Do zobaczenia! 💪

11 months ago | [YT] | 3

wEBMed - lek. Piotr Jarecki

Really, realllly close! Don't forget what we were aiming at (the color of the onyx changed from green to orange though!)

Skip the Carousel

1 2

11 months ago | [YT] | 4

wEBMed - lek. Piotr Jarecki

Here's onyx matrix RGBW.
Desk soonTM, we're reaching the finish, or rather the STARTING line!

Skip the Carousel

1 2 3 4 5

11 months ago | [YT] | 5

wEBMed - lek. Piotr Jarecki

Zdarzyło Ci się zobaczyć czerwoną barwę moczu i spanikować? Pierwsza myśl - "buraki"... ale co, jeśli tym razem to nie to? Co jeśli powiem Ci, że ta zmiana koloru w Twojej toalecie może oznaczać coś znacznie poważniejszego niż wczorajszy obiad?


Pomyśl: Jasne, “krew w moczu” może być nieszkodliwa, ot, chociażby po zjedzeniu buraków. Ale jakie są prawdziwe zagrożenia? Większość z nas myśli, że to pewnie zwykłe zakażenie dróg moczowych, ale prawda jest o wiele bardziej złożona. Myślisz sobie - pewnie wystarczą antybiotyki. Ale uwaga: jest coś, co przypomina zwykłe zakażenie, ale tak naprawdę może być powikłaniem po infekcji wirusowej.

Nazywa się to wirusowe krwotoczne zapalenie pęcherza moczowego (w skrócie V-HC). Pewnie kojarzysz to schorzenie głównie z pacjentami po przeszczepach, ale - i tu ciekawostka - może się to przytrafić nawet osobom z całkowicie zdrowym układem odpornościowym, również dzieciom! V-HC potrafi dać w kość: ból, częste parcie na pęcherz i widoczna krew w moczu to jego typowe objawy.

Ale spokojnie: choć V-HC brzmi strasznie i na pewno nie jest przyjemne, to zazwyczaj mija samo w ciągu kilku dni. Można to porównać do paskudnego, ale na szczęście tymczasowego wirusowego intruza. Jeśli więc zauważysz u siebie takie objawy - nie panikuj, ale dla pewności skonsultuj się z lekarzem.

Tylko co, jeśli to NIE jest V-HC? Co jeśli te czerwone krople to sygnał alarmowy czegoś znacznie gorszego? I tu zaczyna się robić naprawdę poważnie. Bo o ile V-HC to zwykle przejściowy problem, tak inne przyczyny krwi w moczu mogą być nawet zagrożeniem życia.

Czy wiesz, że krew w moczu może po cichu ostrzegać o kamieniach nerkowych, a nawet... nowotworze? Może też być skutkiem ubocznym leków, które właśnie bierzesz, albo objawem rzadkiej choroby genetycznej.

Przez lata badań i rozmów z najlepszymi urologami uświadomiłem sobie, jak wiele osób nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji. Dlatego właśnie chcę się tym z Wami podzielić - bo zignorowanie problemu może mieć fatalne skutki. Sam widziałem to na własne oczy.

Więc co jeszcze może wywołać ten niepokojący objaw? Przyjrzyjmy się najczęstszym winowajcom, o których musisz wiedzieć - tym, które są znacznie groźniejsze niż przejściowe V-HC:

"Podejrzani" - czyli co jeszcze może barwić mocz na czerwono:

1 Zakażenia układu moczowego (ZUM): To najczęstsza przyczyna, zwłaszcza u kobiet. Bakterie atakują drogi moczowe, powodując stan zapalny i krwawienie. Zwykle towarzyszy temu pieczenie przy sikaniu. ZUM da się wyleczyć, ale jeśli często wraca, może to świadczyć o innych problemach.

2 Kamienie nerkowe: Wyobraź sobie ostre, drapiące kryształki, które tworzą się w nerkach, a potem muszą się jakoś wydostać. Auć! Te mineralne złogi potrafią nieźle dać w kość - powodują silny ból i krwawienie. Koniecznie trzeba się tym zająć u lekarza.

3 Uraz: Mocne uderzenie w okolicę nerek lub pęcherza, na przykład w wypadku czy podczas uprawiania sportu, też może spowodować krwawienie. Czasami jest ono niewielkie, ale bywa i tak, że zagrożone jest życie.

4 Kłębuszkowe zapalenie nerek: Trudna nazwa, ale w skrócie chodzi o stan zapalny maleńkich filtrów w nerkach. Wtedy do moczu może przedostawać się krew i białko, a do tego pojawia się obrzęk i wysokie ciśnienie. To może oznaczać poważne uszkodzenie nerek.

5 Nowotwór: Rak pęcherza, nerki albo prostaty może objawiać się krwią w moczu. Zwykle dochodzą do tego inne symptomy, jak chudnięcie, zmęczenie i ciągły ból. Dlatego tak ważne jest wczesne wykrycie choroby - to może zadecydować o życiu lub śmierci.

6 Choroby genetyczne: Takie schorzenia, jak zespół Alporta czy anemia sierpowata, mogą uszkadzać nerki od środka, co prowadzi do pojawienia się krwi w moczu. Wymagają one specjalistycznego i długotrwałego leczenia.

7 Leki: Niektóre lekarstwa, szczególnie te na rozrzedzenie krwi (np. warfaryna), mogą zwiększać ryzyko krwawień, w tym z dróg moczowych. Może się okazać, że trzeba będzie zmienić dawkę albo lek - ale to już ustala się z lekarzem.

8 Zapalenie prostaty: U mężczyzn powiększona i objęta stanem zapalnym prostata może być przyczyną krwi w moczu, a także bólu w podbrzuszu i problemów z oddawaniem moczu. Trzeba to sprawdzić u lekarza, żeby wykluczyć poważniejsze choroby.

Widzisz, jak ważne jest, żeby nie bagatelizować tego objawu? Dobra wiadomość jest taka, że z wieloma z tych schorzeń można sobie poradzić, zwłaszcza jeśli zostaną wcześnie wykryte. Nie ignoruj sygnałów ostrzegawczych, które wysyła Ci Twój organizm.

Dlatego proszę: jeśli zauważysz krew w swoim moczu, nie machaj na to ręką. Umów się do lekarza i sprawdź, co jest grane. To może uratować Ci życie.

A co Wy uważacie - co jest najczęściej bagatelizowaną przyczyną krwi w moczu? Dajcie znać w komentarzach - Wasze spostrzeżenia mogą komuś pomóc!

1 year ago (edited) | [YT] | 1

wEBMed - lek. Piotr Jarecki

Twoja Toaleta Zmieniła Kolor na Czerwony? To Może Nie Być To, Co Myślisz!

Widzisz czerwień w toalecie i myślisz: "O nie! Krew!". Spokojnie, to częstsze niż myślisz, zwłaszcza w okresie okołoświątecznym, kiedy na stołach pojawia się pewien pyszny, czerwony bohater...

Lekarze w tym czasie notują większą liczbę zmartwionych pacjentów... Z tym samym problemem - czerwony kolor w moczu lub stolcu! Ale czy to na pewno powód do paniki?

Okazuje się, że w wielu przypadkach winowajcą jest... barszcz z uszkami! Tak, dobrze słyszysz. Pyszny, świąteczny barszcz, a dokładniej buraki, z których jest zrobiony, mogą zafarbować Twoje "odpady" na czerwono.

Dlaczego tak się dzieje? Chodzi o specjalny barwnik w burakach, zwany betaniną. Nie każdy organizm radzi sobie z jego rozkładaniem. To zjawisko nazywa się beeturia i jest zupełnie nieszkodliwe.

Jak sprawdzić, czy to buraki? Proste! Pomyśl: Czy jadłeś ostatnio barszcz, sałatkę z buraków, albo cokolwiek z tym czerwonym warzywem? Jeśli tak, to masz winowajcę!

Prawdziwa krew w moczu lub stolcu to poważna sprawa, której nie można lekceważyć. Jeśli masz wątpliwości, zawsze idź do lekarza! Ale jeśli buraki były na Twoim talerzu, możesz odetchnąć z ulgą.

Podziel się w komentarzu: Czy kiedykolwiek Cię to spotkało? Czy wiedziałeś o tym "buraczanym sekrecie"?

#zdrowie #ciekawostki #buraki #barszcz #święta #medycyna #beeturia #lekarz #dieta #czerwonewtoalecie #niepanikuj #wiemcojem #polskiejedzenie

1 year ago | [YT] | 4

wEBMed - lek. Piotr Jarecki

Coraz bliżej Święta, coraz bliżej mój prezent od Mikołaja.

Skip the Carousel

1 2 3 4 5

1 year ago | [YT] | 3