Karolina Czarnecka - współczesna wiedźma i czuła feministka. Artystka muzyczna, aktorka, performerka, reżyserka, songwriterka. W swoich działaniach dąży do połączenia sztuk, stąd jej zamiłowanie do interdyscyplinarności. Polska usłyszała ją, kiedy w 2014 roku na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej zaśpiewała piosenkę “Hera koka hasz LSD”. Utwór wciąż jest wirtualnym przebojem polskiej telewizji publicznej, a internauci pytają Google'a: o co chodzi z hera koka hasz?
Najnowszy album “Matka”, po dziesięciu latach od debiutanckiej “Córki”, zamyka ważną dla Czarneckiej dekadę muzyczną. Płyta jest konsekwentnym dla artystki patchworkiem muzycznym. Znajdzie się na niej wszystko co najbardziej z Czarnecką wibruje: mocne teksty, elektronika flirtująca z punkiem i rapem oraz folkowe akcenty. Ten album to czuły manifest artystki: “MATKA jest pełna. Nażarta, miękka, chaotyczna, sprzeczna, prymitywna, wyniosła, złowieszcza. Nie zwiąże jej żadna narracja.”
Shared 55 years ago
3.7K views
Shared 55 years ago
1.1K views
Shared 55 years ago
892 views
Shared 55 years ago
3K views
Shared 55 years ago
956 views
Shared 55 years ago
504 views
Shared 55 years ago
10K views
Shared 55 years ago
10K views
Shared 55 years ago
1K views
Shared 55 years ago
900 views
Shared 55 years ago
2.3K views
Shared 55 years ago
1.4K views
Shared 55 years ago
2.5K views